Podkolanówki damskie – stylowa alternatywa dla tradycyjnych skarpetek

Choć bywają wciąż niedoceniane, podkolanówki to element damskiej garderoby z dużym potencjałem. Skojarzenia ze szkolną modą sprzed lat odeszły w zapomnienie, a na ulicach widać coraz częściej stylizacje, w których zastępują one tradycyjne skarpetki. Czy jest to trwały trend? Czas pokaże, nie zmienia to jednak faktu, że podkolanówki stały się integralną częścią współczesnej mody. Z czym je łączyć, aby wyglądać stylowo, nie narażając się na ryzyko estetycznej wpadki?

Ochrona przed zimnem i modne stylizacje

Przeznaczenie i fason podkolanówek zmieniały się na przestrzeni wieków. Okrycie nóg, które można nazwać podkolanówkami, było już znane w starożytnej Grecji i Cesarstwie Rzymskim. Zwoje materiału sięgające kolan stanowiły wówczas skuteczną ochronę przed chłodem. Pełniły więc przede wszystkim funkcję stricte użytkową. Z czasem, mniej więcej w epoce renesansu zaczęto zwracać również uwagę na aspekty estetyczne. Nieco później, dzięki rewolucji przemysłowej, nowoczesne technologie umożliwiły wprowadzenie rozwiązań podnoszących komfort użytkowania, mimo to podkolanówki zaczęły wychodzić powoli z mody. Wyparły je nylonowe rajstopy, które na początku lat 60. XX wieku zrewolucjonizowały świat damskiej garderoby.

Podkolanówki zaczęły stopniowo odzyskiwać popularność w następnej dekadzie, kiedy nastała era „dzieci kwiatów”, a wraz z nią w modzie pojawiło się więcej kolorów. Krótkie spódniczki w połączeniu z podkolanówkami pozwalały wyeksponować prawie całe nogi. W latach 80. podkolanówki stały się ważną częścią mody związanej z japońską popkulturą – anime i mangą. Współczesne modele są produkowane w różnorodnych kolorach i stylach – od klasycznych, po bardziej odważne, a nawet awangardowe. Pojawiają się zarówno w eleganckich, jak i bardziej wyluzowanych stylizacjach mody miejskiej łączącej klasykę z elementami stroju typowo sportowego. Są dodatkiem, który często definiuje całą stylizację, a przy okazji pomaga optycznie wydłużyć nogi.

Idealne kompozycje, czyli z czym łączyć podkolanówki

Największą zaletą podkolanówek jest ich uniwersalność. Można je nosić na wiele sposobów w różnych porach roku, niezależnie od pogody. Jesienią i wczesną wiosną bardzo dobrze sprawdzają się podkolanówki damskie 40 DEN – delikatnie kryjące, ale wystarczająco grube, aby zapewnić odpowiedni komfort cieplny. Są praktycznym i stylowym dodatkiem do klasycznych spódnic, eleganckich spodni lub sportowych legginsów – jako dodatkowa warstwa chroniąca łydki przed wychłodzeniem. Wiosną i latem warto sięgnąć po lżejsze modele – np. podkolanówki Gatta z bezuciskowym ściągaczem, które komponują się dobrze zarówno z adidasami w stylu nowoczesnym lub retro, jak i z lekkimi czółenkami lub wciąż modnymi balerinami. W odważniejszych stylizacjach odpowiednio dobrane podkolanówki można łączyć z klasycznymi szpilkami, a nawet sandałami i klapkami. Bywa to czasem kontrowersyjne, ale z pewnością nie jest już obciachowe. Posądzenia o zły gust unikniesz również wówczas, gdy założysz podkolanówki do zwiewnych sukienek, szczególnie jeśli będą to stylowe kabaretki. Śmiałe połączenia podkolanówek ze spódniczkami i sukienkami lansowane są od kilku lat przez największych projektantów i kreatorów mody. Warto o tym pamiętać i nie bać się eksperymentować ze stylizacjami, w których podkolanówki będą widoczne w całości.

Podkolanówki prezentują się rewelacyjnie w towarzystwie klasycznych loafersów lub lordsów na niskim obcasie oraz eleganckich oksfordek. W bardziej casualowych stylizacjach łączących elegancję z odrobiną nonszalancji do podkolanówek będą pasować doskonale kolorowe sneakersy lub wysokie trampki. W chłodniejszych porach roku modnym i praktycznym dodatkiem do stylizacji okazują się podkolanówki przypominające grube getry. Można je wykorzystać jako ocieplacz zakładany zarówno na rajstopy, jak i spodnie. Opuszczone na wysokie sznurowe botki lub klasyczne martensy, wyglądają wyjątkowo stylowo, a przy okazji zwiększają komfort cieplny.

Najważniejsze cechy wygodnych i stylowych podkolanówek

Dobrze dopasowane, stylowe podkolanówki powinny być nie tylko estetyczne, ale również, a może przede wszystkim, komfortowe – nie uciskać zbyt mocno łydki, a jednocześnie pozostawać na swoim miejscu nawet podczas intensywnego ruchu. Kluczowe są więc dwa aspekty – materiał, z którego zostały wykonane oraz ściągacz podtrzymujący podkolanówki na odpowiedniej wysokości. Najlepiej sprawdzają się podkolanówki wykonane z materiałów naturalnych (np. z bawełny) z dodatkiem materiałów syntetycznych. Znakomitym wyborem okazują się zazwyczaj podkolanówki z miękkiej, przyjemnej w dotyku mikrofibry z elastanem.

Ściągacz nie powinien być zbyt mocny, dlatego przy wyborze warto zwrócić uwagę szczególnie na podkolanówki bezuciskowe, które nie wywołują żadnego dyskomfortu, nawet gdy pozostaniesz w podkolanówkach przez kilka godzin. Jeśli chcesz mieć pewność, że podkolanówki zostaną z Tobą dłużej, zdecyduj się na model ze wzmocnioną częścią palcową.